„Nowa Kultura”, nr 13 (157), str. 8
KORESPONDENCJA
W sprawie Stefana Żechowskiego
Redakcja „Nowej Kultury” otrzymała ostatnio list następującej treści:
„Obserwując od lat twórczość jednego z laureatów I Ogólnopolskiej Wystawy Plastyki, Stefana Żechowskiego, związaną ściśle z literaturą (cykle ilustracji do tekstów literackich, portrety pisarzy, obrazy z ich życia itp.) jestem zaniepokojony jego losem. O ile mi wiadomo Stefan Żechowski znajduje się w trudnych warunkach, ograniczających możliwości jego pracy twórczej, a przy tym obrazy i rysunki Żechowskiego nie zostały dopuszczone na II i III Ogólnopolską Wystawę Plastyki, mimo że na obu wystawach obok rzeczy cennych, znalazły się pod każdym względem gorsze od tego, co Żechowskiemu odrzucono.
Drugi niepokojący moment sprawy Stefana Żechowskiego – to fakt, że wydawnictwa książek nie korzystają z jego pracy ilustratorskiej, odrzucając ciekawe cykle ilustracji jak i propozycje współpracy z autorami-literatami, współpracy jeszcze w trakcie powstawania książek, co moim zdaniem mogłoby wzbogacić naszą kulturę książkową.
Załączam przy niniejszym liście 52 reprodukcje rysunków i obrazów Stefana Żechowskiego. Wymowa zestawienia tych reprodukcji z niektórymi reprodukcjami z katalogu III Wystawy, względnie w porównaniu z niektórymi reprodukcjami z „Przeglądu Kulturalnego” wytłumaczy – myślę – w dostatecznym stopniu powody mojego listu.”
Andrzej Piwowarczyk
Zespół redakcyjny „Nowej Kultury”, zapoznawszy się z przedstawionymi przez autora listu pracami Stefana Żechowskiego w reprodukcjach i oryginałach – postanowił list opublikować. Prace Stefana Żechowskiego, obciążone na pewno swoistą manierą, są zjawiskiem ciekawym, zasługującym na dyskusję, tak wśród znawców sztuki, jak i szerokiej publiczności. Z załączników wybrano jedynie część tych, które łączą się bezpośrednio z zawartymi w liście pytaniami.
Ilustracje:
- z cyklu portretów – „Maksym Gorki”
- z ilustracji do „Pawich piór” L. Kruczkowskiego – „Znachorka”, „Bogacz i biedniak”
- z cyklu „Dzieciństwo” – „Sen o księgach”, „Sobotni wieczór”