Od tradycji do nowych mediów
Artystyczną drogę Emilii Voit i Jarosława Łakomy śledzę od czasu, kiedy jeszcze w Krakowskiej Akademii byli moimi studentami. Już wtedy zwrócili moją uwagę swoimi oryginalnym podejściem do realizacji projektów semestralnych. Emilia zafascynowana teksturami i kolorem, Jarosław fotografią i typografią. W tym czasie pracowali jeszcze oddzielnie by później połączyć siły, tworząc wówczas zalążek własnego studia projektowego Voit Studio.
Na co dzień zajmują się szeroko rozumianą grafiką użytkową, choć zgodnie z duchem czasu należałoby jeszcze dodać… i multimediami. W sposób perfekcyjny opanowali cyfrowe techniki tworzenia obrazu, co pozwala im na realizację zarówno opracowań DT P, jak i animacji komputerowej w przestrzeni dwu i trójwymiarowej. Mimo stosunkowo krótkiego funkcjonowania ich firmy projektowej, mają już na swoim koncie szereg znaczących opracowań graficznych, między innymi książek, plakatów, katalogów i okładek płyt CD.
Ale chyba to, co najbardziej ich fascynuje — to nowe media, a zwłaszcza grafika komputerowa i animacja. Potrafią skutecznie wykorzystywać komputer do tworzenia różnych efektów, począwszy od typowo konstruktywistycznych do malarskich, realizowanych poprzez przetwarzanie, łącznie i nakładanie obrazów. Nie rezygnują przy tym z technik tradycyjnych, czyli fotografii, malarstwa i grafiki warsztatowej. Wszystko to w sposób przemyślany łączą, dbając o każdy najmniejszy detal.
Wielkim wyzwaniem, zakończonym sukcesem był udział w projekcie Duomo, realizowanym wspólnie z wybitnym polskim miedziorytnikiem prof. Krzysztofem Skórczewskim. Stworzona przez nich animacja komputerowa, dzięki wykorzy-staniu nowych mediów znakomicie poszerza granice sztuki. Dotyczy to zresztą także innych realizacji multimedialnych takich jak Energia, Krótka rzecz o szarej rzeczywistości..., Teatr telewizji — Wizerunek kobiety w reklamie, Przedostatnie życzenie, Pollution. W wielu tych projektach świat realny przenika się z fantazją, wizją i przesłaniem, a sekwencje ruchomych obrazów pozostają w pamięci i skłaniają do głębszej refleksji nad człowiekiem.
Emilia i Jarosław należą do tej nielicznej grupy projektantów, którzy znajdują czas i siły na realizację koncepcji autorskich, nie związanych z konkretnym zamówieniem, lecz raczej tworzonych z wewnętrznej potrzeby kreacji. Świadczy o tym (poza wcześniej wymienionymi) projekt „(z)Byt Nieokreślony”, który był pokazywany w Krakowie i Jastrzębiu Zdroju, i w którym notabene miałem okazję też uczestniczyć. To wspólne przedsięwzięcie artystyczne stanowiło dla mnie nowe, cenne doświadczenie. I jeszcze coś, co wyróżnia tych młodych artystów — to nieustanne poszukiwanie nowych środków wyrazu, połączone z permanentnym wzbogacaniem i doskonaleniem warsztatu. Takie podejście w procesie tworzenia, dobrze wróży na przyszłość, szczególnie w czasach, gdzie technologia odgrywa tak ważną rolę w sztuce.
Zbigniew Latała
Kraków 22.04 2014