Uczestnicy pleneru „Barwy Małopolskich Lasów” mieli okazję obcować z niemal nietkniętą tatrzańską przyrodą i tradycyjną architekturą.
W bogactwie „zakopiańskich” inspiracji każdy szukał dla siebie czegoś wyjątkowego, a następnie interpretował w indywidualny – właściwy dla sobie sposób. Tematyka namalowanych obrazów nie jest nazbyt oczywista: nawet jeśli jest to Giewont, to w niespotykanym ujęciu, prócz tego skromnie zabudowane, malownicze obrzeża Zakopanego czy mroczne lasy, pełne naturalnych, pozostawionych jako część ekosystemu, srebrzystych wiatrołomów. I choć każdy z biorących udział w plenerze artystów doświadczył tej siły nieco inaczej, wspólne jest piękno i nadzieja.
Agnieszka Tyman