Malarstwo Małgorzaty Maćkowiak
Na wernisażu zadano mi pytanie-“ ile trwa przygotowanie takiej wystawy?” Trudne pytanie, bo nie wiadomo od ktorego momentu liczyć początek. Obrazy z kilku ostatnich lat, jednak większość z tego roku. Chyba więc początek, to rozmowa telefonicznej z Pawłem, Paweł Olchawa, dyrektorem galerii BWA u Biuro Wystaw Artystycznych "U Jaksy". Wtedy zaczyne się myślenie o wystawie, wnętrzu, w którym ma się odbyć prezentacja, itd, nieco póżniej zaczynam malować, kompletować zestaw obrazów. To zazwyczaj kilka miesięcy, czasami lat.
Samo montowanie wystawy, przekladanie obrazów, dobieranie ich w komplementujace się zestawy, to kilka godzin pracy, Pawła i Michała, z urocza pomocà Rozalii, asystentki taty-dyrektora. Kilka godzin wieszania, równania poziomów, przyklejania tytułów i uspokajania artystki - to Michał Pilawski, za co bardzo dziękuję. No I wernisaż, wspaniala oprawa muzyczna i krótka, ale jakże inspirujaca przemowa profesora Tomasza Pogody o moim malarstwie. I wszyscy goście, którzy przyszli w ten piątkowy wieczor do Galerii. Tak, to ci wszyscy bywalcy galerii - miłośnicy sztuki tworzą wystawę. Jestem Wam bardzo wdzięczna i bardzo dziękuję! Za obecność, rozmowy i interesujące pytania. Bez Was, ta wystawa to byłyby tylko wiszące w nowym miejscu obrazy. Z Wami to prawdziwa wystawa.
Małgorzata Maćkowiak
ORGANIZATOR:
-
PATRONAT:
-
PARTNERZY: