• STRONA GŁÓWNA
• BWA ''U JAKSY
• GALERIA "U JAKSY"
• DOM PRACY TWÓRCZEJ
• Galeria Stefana Żechowskiego
• Galeria Wincentego Kućmy
• Galeria Sachy Stawiarskiego
• GALERIE W ZABUDOWANIACH POKLASZTORNYCH
• DWOREK ''ZACISZE''
• Stowarzyszenie TPS
• Maciej Miechowita
• Dla Jana Pawła II
• EDUKACJA
• KONCERTY
• KONTAKT
• WYDAWNICTWA W PDF
• MAPKA GALERII
• DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
• ZAPYTANIA OFERTOWE - BWA 2021
• STARE I NOWE WIADOMOŚCI
• WYDARZENIA
• GRUPA MIECHOWSKA

• STRONA GŁÓWNA
• »
• GALERIA "U JAKSY"
• »
• Wernisaże 2015
• »
• MARZEC 2015 - Grafika Stanisława Cholewy z cyklu : Maszyny

MARZEC 2015 - Grafika Stanisława Cholewy z cyklu : Maszyny

Wernisaż wystawy grafiki Stanisława Cholewy zdominowała młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Miechowie, która zmotywowana przez nauczycieli przybyła tłumnie i z zaciekawieniem obserwowała to wydarzenie. Niektórzy sporządzali notatki, inni wpatrywali się w prezentowane grafiki, a jeszcze inni dyskutowali nie tylko na artystyczne tematy.

Artysta, wykładowca rysunku na Wydziale Grafiki i Wzornictwa Uniwersytetu Pedagogicznego, autor wystawy prezentowanej w Galerii "U Jaksy" zaprezentował najnowszy cykl grafik zatytułowany Maszyny. Do właściwego przeżywania nastroju wystawy wprowadziła odbiorców muzyka skomponowana przez Konrada Gęcę, specjalnie przygotowana na tę okoliczność, skomponowana z dźwięków odgłosów pracujących maszyn i innych mniej lub bardziej możliwych do rozpoznania "melodii" dobiegających z elektronicznego nagrania, nawiązującego do tego co słychać w gospodarskim parku.  Wystawa powinna być bliska mieszkańcom Ziemi Miechowskiej albowiem nie często się zdarza aby treścią dzieł sztuki były maszyny rolnicze, które w rolniczym powiecie darzone są szczególnym, uprzywilejowanym szacunkiem. Sztuka współczesna poszukuje inspiracji we wszystkim, co niesie emocje i odkrywcze impulsy do przeżywania tego, co często jest bardzo blisko nas,  ale wymaga nowego spojrzenia by zrozumieć piękno zawarte w tym czym się otaczamy, lub czym jesteśmy otoczeni. 

Obecność młodzieży na wernisażu była bardzo budującym, lecz nie częstym znakiem teraźniejszości, który w biegu rozlicznych zdarzeń, był próbą zatrzymania uwagi na twórczym działaniu. Młodzież zmotywowana czynnikiem zewnętrznym, przystanęła na chwilę i w zadumie, sprowokowana przez artystę uczestniczyła w seansie wywoływania "ducha maszyny", jakim bez wątpienia było to artystyczne spotkanie.